Sora, nowe narzędzie OpenAI generujące wideo, ma szansę zdobyć Hollywood
Sora, generator filmów według scenariusza użytkownika, stanowi poważne wyzwanie dla tradycyjnych firm produkujących filmy. Jest to narzędzie stworzone przez OpenAI, które mogłoby zrewolucjonizować sposób, w jaki filmy są tworzone i produkowane. Narzędzie stworzone przez OpenAI może zrewolucjonizować proces tworzenia i produkcji filmów.
Sam Altman, CEO OpenAI, oraz Brad Lightcap, dyrektor operacyjny firmy, niedawno przeprowadzili serię spotkań na temat Sory z wykonawcami z Paramount, Universal i Warner Bros. Jak informuje Financial Times, OpenAI poprosiło władze studiów o pomoc we wdrożeniu Sora. Kilka studiów wydawało się otwarte na wykorzystanie narzędzia w produkcji, sugerując, że mogłoby to zaoszczędzić czas i pieniądze.
Sora nie jest jeszcze dostępna publicznie, ale firma zapowiada, że narzędzie będzie w stanie generować realistyczne filmy na podstawie poleceń użytkowników. Może ono tworzyć filmy trwające do minuty, składające się ze "złożonych scen z wieloma postaciami, określonymi rodzajami ruchu i dokładnymi detalami".
Producent filmowy Tyler Perry wyraził obawy co do wpływu AI na branże kreatywne i powiedział, że wstrzymał planowaną ekspansję jednego z jego studiów produkcyjnych z powodu Sory. Jednak Sora nie jest jedynym narzędziem konwertującym tekst na wideo, które może być wkrótce dostępne - konkurenci pracują nad podobnymi narzędziami, takimi jak startup wspierany przez Google - Runway, Emu Video od Meta i Lumiere od Google'a.
Rozwój takich narzędzi jak Sora może wywrzeć duży wpływ na przemysł filmowy. Ostatecznie jednak, czy Sora przyniesie rewolucję w produkcji filmu, czy też zaszkodzi branży, zależy w dużej mierze od tego, jak przemysł ten zdecyduje się ją wykorzystać.