Ziarna z wylesionych terenów Liberii trafiają do Europy
Przemysłowcy zajmujący się produkcją czekolady omijają przepisy Unii Europejskiej, korzystając z nielegalnych praktyk. Wskazuje się, że firmy te sprzedają kakao pochodzące z wylesionych terenów Liberii, oznaczając je jako ziarna z Wybrzeża Kości Słoniowej.
Nielegalne praktyki w handlu kakaem
Firmy transportujące kakao do Europy stosują nielegalne triki, aby ominąć restrykcyjne przepisy unijne. Badania pokazują, że ziarna kakaowca, które konsumujemy na co dzień, często pochodzą z terenów w Liberii, gdzie niszczone są zdrowe ekosystemy dla rozwijających się plantacji. To działanie nie tylko negatywnie wpływa na środowisko, ale również łamie obowiązujące w Europie przepisy dotyczące handlu towarami z nielegalnych źródeł.
Kakao z Liberii pod szyldem Wybrzeża Kości Słoniowej
Właściciele firm produkujących czekoladę, aby ukryć swoje nielegalne praktyki, oznaczają ziarna kakaowca jako produkty pochodzące z Wybrzeża Kości Słoniowej, jednego z głównych producentów kakaowca na świecie. Dzięki temu udaje im się ominąć unijne przepisy i wprowadzać na rynek w Europie produkty niewiadomego pochodzenia.
Skutki oszustwa w branży kakaowej
Takie fałszywe oznaczenia prowadzą do szeregu niekorzystnych skutków. Nie tylko zachęcają do nielegalnej wycinki lasów i niszczenia siedlisk zwierząt w Liberii, ale także negatywnie wpływają na europejski rynek kakao. Konsumenci są narażeni na ryzyko spożycia produktów o nieznanej jakości i pochodzeniu, co podważa ich zaufanie do rynku.
Niekończąca się walka
Od dekady Unia Europejska walczy z nielegalnym handlem i niszczeniem cennych dla planety ekosystemów. Niestety, pomimo starań, nadal pojawiają się na rynku produkty pochodzące z nielegalnej działalności, a rynek czekolady nie jest wyjątkiem. Konsumenci powinni być świadomi, że kakao, które spożywają, może pochodzić z nielegalnie wylesionych terenów Liberii.
Źródło: www.bankier.pl