Nagły wzrost wartości jena wywołuje spekulacje

W poniedziałek rano japońska waluta osiągnęła krótkotrwałe minimum w porównaniu do dolara, osiągając poziom 160 jenów za dolara, najniższy od 34 lat. Następnie jednak jen gwałtownie się umocnił, a kurs spadł do 156,40 jenów za dolara. Wzrost wartości waluty był tak nagły, że zaczął wywoływać spekulacje na temat możliwej interwencji.

Gwałtowne wzmocnienie

Tak gwałtowne umocnienie jena miało miejsce po okresie wyraźnej deprecjacji. W ciągu dnia sytuacja na rynku uległa istotnej zmianie, a jen zyskał na wartości aż o 5 jenów w stosunku do dolara amerykańskiego. Przełomowy moment dla japońskiej waluty miał miejsce w poniedziałek rano, kiedy to jen osiągnął wartość 160 jenów za dolara, co było 34-letnim minimum.

Inflacja czy interwencja?

Jednakże później jen nagle zyskał na wartości, co wywołało spekulacje na temat możliwej interwencji ze strony Banku Japonii. Wcześniej, 26 kwietnia, bank ten zdecydował się utrzymać dotychczasową politykę pieniężną po dwudniowym posiedzeniu w tej sprawie. Dlatego też nagły ruch na rynku walutowym wywołał wiele pytań i przypuszczeń.

Kierunek przyszłych zmian

Aktualnie sytuacja na rynku się ustabilizowała, a jen jest notowany na poziomie 156,40. Jednak nie jest jasne, jaki kierunek przyjmą przyszłe zmiany. Nie wiadomo, czy jen utrzyma swoją pozycję, czy też ponownie zacznie się deprecjonować w stosunku do dolara. To kolejny argument za tym, że na rynku może dojść do interwencji mających na celu stabilizację japońskiej waluty.

Obserwacja rynku walutowego

W kontekście powyższych informacji należy przyglądać się rynkowi walutowemu z dużą uwagą i śledzić, jaki kierunek przyjmą przyszłe zmiany. Na tę chwilę gwałtowne zmiany na rynku jena wywołują spekulacje o interwencji Banku Japonii, jednak nie ma potwierdzonych informacji na ten temat. Rynek czeka na kolejne posunięcia ze strony Banku.

Źródło: asia.nikkei.com

Udostępnij ten artykuł
Link został skopiowany!